Polska – Holandia kursy bukmacherskie na Ligę Narodów
W środę, 18 listopada 2020 r. o godzinie 20:45 na stadionie Śląskim w Chorzowie dojdzie do rewanżowego spotkania Polski z Holandią w ramach grupy 1, dywizji A, Ligi Narodów. Nie w takich nastrojach mieliśmy przystępować do tego spotkania. Mimo, że teoretycznie mamy jeszcze szanse na awans do turnieju finałowego to nie wszystko zależy od nas, a sytuacji nie pomaga fakt, że w ostatnim meczu z Włochami źle wyglądaliśmy jako drużyna. Listopadowe zgrupowania reprezentacji Polski sprowadziło nas na ziemię i po przeciętnym, ale wygranym meczu z Ukrainą oraz fatalnym meczu z Włochami niewielu wierzy w kadrę Jerzego Brzęczka. Mimo wszystko stawianie kuponów na zdarzenia związane z reprezentacją wciąż wyzwala na emocje, więc sprawdzamy Polska – Holandia kursy bukmacherskie. Szukamy też szans w rynkach zdarzeń wystawionych na to spotkanie przez polskich legalnych bukmacherów online.
Polska – Holandia kursy bukmacherskie – 18.11.2020
Tradycyjnie zaczynamy od najbardziej popularnego zakładu, a więc końcowego rozstrzygnięcia meczu w systemie trzydrogowym 1X2 oraz z zakładach z podwójną szansą 1X i X2. Sprawdziliśmy kursy u legalnych bukmacherów online.
Polska (1) | Remis (X) | Holandia (2) | 1X | X2 |
---|---|---|---|---|
4,25 | 4,00 | 2,02 | 1,94 | 1,29 |
Noblebet | Noblebet | Noblebet | forBET/Fortuna | Superbet |
Przewaga własnego boiska nie będzie w tym przypadku argumentem, który może w większym stopniu wpłynąć na wynik końcowy środowej rywalizacji. Holendrzy są faworytem meczu i przekładając Polska – Holandia kursy na prawdopodobieństwo wyrażone w procentach to możemy powiedzieć, ze Oranje mają 46 procent szans na wywiezienie z Chorzowa trzech punktów. Natomiast prawdopodobieństwo zwycięstwa Polski albo podziału punktów, w opinii analityków bukmacherskich, wynosi 27 procent. Podobnie wygląda to z zakładach z podpórką, ponieważ szanse na to, że Polska wywalczy z tym meczu 1 lub 3 punkty wynosi 55 procent, a prawdopodobieństwo wywalczenia przez Holendrów jednej z dwóch zdobyczy punktowych wynosi 75 procent.
Liczba bramek poniżej/powyżej
Po sprawdzeniu kursów na rozstrzygnięcie, najczęściej typerzy sprawdzają rynki zdarzeń na over/under w bramkach, więc zobaczmy jak wyglądają najlepsze kursy w polskich zakładach.
Poniżej 1,5 | Powyżej 1,5 | Poniżej 2,5 | Powyżej 2,5 |
---|---|---|---|
4,10 | 1,28 | 2,00 | 1,87 |
Noblebet | FORTUNA/TOTALbet | PZBuk | Fortuna/TOTALbet |
Spoglądając na ten rynek można stwierdzić, że bukmacherzy spodziewają się, że będziemy świadkami meczu z minimum dwiema bramkami. Przed ostatnim spotkaniem z Włochami kursy były zdecydowanie niższe, więc można powiedzieć, że analitycy bukmacherscy uznali, że obie drużyny do środowej konfrontacji podejdą odważniej nastawieni ofensywnie. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że w ostatnim listopadowych meczach zarówno reprezentacji Polski jak i Holandii padały przynajmniej dwie bramki.
Obie drużyny strzelą bramkę
Both teams to score, a więc zakład na to, że zarówno jedna jak i druga drużyna wpiszą się do protokołu meczowego w rubryce z bramkami.
TAK | NIE |
---|---|
1,76 | 2,10 |
Totolotek | PZBuk |
Co ciekawe przed meczem z Włochami kursy były odmienne o 180 stopni i okazało się, że bukmacherzy mieli rację, ponieważ Polska nawet nie zagroziła bramce Donnarummy. Tym razem nasza reprezentacja ma większe szanse na to, że meczu nie zakończy z zerem z przodu, więc automatycznie kursy na to, że obie drużyny strzelą bramkę poszły w dół. Być może wynika to również z faktu, że Holandia dała się zaskoczyć w ostatnim meczu reprezentacji Bośni i Hercegowiny i nie zachowała czystego konta.
Dokładny wynik
Kolejny rynek, który postanowiliśmy prześledzić to zakłady na wytypowanie dokładnego wyniku meczu na stadionie Śląskim. Przypomnijmy, że pierwszy mecz zakończył się wynikiem 1:0 dla Holandii.
2:1 | 2:0 | 1:0 | 1:1 | 0:0 | 0:1 | 0:2 | 1:2 |
---|---|---|---|---|---|---|---|
13,00 | 23,00 | 13,00 | 7,00 | 13,00 | 8,75 | 10,25 | 9,25 |
forBET / STS / PZBuk | FORTUNA | PZBuk | Superbet | Superbet | PZBuk | PZBuk | PZBuk |
Co ciekawe, mimo że kursy bukmacherskie wskazują, że faworytem spotkania jest Holandia to jednak najbardziej spodziewanym wynikiem jest remis 1:1 (15 procent szans), następnie zwycięstwo Holandii 0:1 (11 procent szans) i 0:2 (11 procent szans). Najmniej prawdopodobnym wynikiem spośród podanych powyżej jest zwycięstwo podopiecznych Jerzego Brzęczka stosunkiem 2:0 (5 procent szans).
Drużyna strzeli gola
Przy okazji sprawdziliśmy jak kształtują się kursy na zakład, czy poszczególne drużyny strzelą bramkę.
Polska zdobędzie bramkę | Polska zdobędzie bramkę | Holandia zdobędzie bramkę | Holandia zdobędzie bramkę |
---|---|---|---|
TAK | NIE | TAK | NIE |
1,45 | 2,75 | 1,20 | 4,75 |
STS | STS | STS | STS |
Już wcześniej wspominaliśmy, bukmacherzy spodziewają się, że przynajmniej jeden zawodnik z obu zespołów wpisze się na listę strzelców i tutaj mamy tego potwierdzenie. Przy okazji zwracamy uwagę, że kurs na to, że biało-czerwoni nie znajdą drogi do bramki rywala jest stosunkowo korzystny biorąc pod uwagę występy naszych reprezentantów w meczach z drużynami z czołówki rankingu FIFA.
Połowa z większą liczbą bramek
Pierwsza połowa | Równo | Druga połowa |
---|---|---|
3,00 | 3,35 | 1,93 |
Totalbet/forBET | forBET | forBET |
Jeśli mecz ułoży się zgodnie z przewidywaniami ekspertów bukmacherskich to więcej bramek powinniśmy obserwować w drugiej części meczu. Jednak w przypadku tego zakładu szanse są bardzo wyrównane, bo prawdopodobieństwo rozkłada się w następujący sposób: pierwsza połowa: 27 procent, równo: 30 procent, druga połowa: 38 procent.
W której minucie padną bramki
Zakłady związane z przedziałem minutowym, w którym możemy spodziewać się bramek w spotkaniu Polska – Holandia w Lidze Narodów, sprawdzaliśmy jedynie u dwóch najpopularniejszych bukmacherów, a to ze względu na fakt, że praktycznie w każdych serwisach bukmacherskich w Polsce ten rodzaj obstawiania wygląda nieco inaczej i ciężko go ujednolicić.
Kiedy padnie pierwszy gol
1-15 | 16-30 | 31-45 | 46-60 | 61-75 | 76-90+ |
---|---|---|---|---|---|
3,05 | 3,80 | 4,95 | 7,95 | 11,75 | 15,25 |
STS | STS | STS | STS | STS | STS |
W danym przedziale padnie gol
1-15 | 16-30 | 31-45 | 46-60 | 61-75 | 76-90+ |
---|---|---|---|---|---|
2,76 | 2,66 | 2,45 | 2,47 | 2,40 | 2,05 |
FORTUNA | FORTUNA | FORTUNA | FORTUNA | FORTUNA | FORTUNA |
W danym przedziale nie zobaczymy bramki
1-15 | 16-30 | 31-45 | 46-60 | 61-75 | 76-90+ |
---|---|---|---|---|---|
1,33 | 1,36 | 1,42 | 1,31 | 1,44 | 1,61 |
FORTUNA | FORTUNA | FORTUNA | FORTUNA | FORTUNA | FORTUNA |
Polska – Holandia w Lidze Narodów – statystyki
Analizę kursową zakończyliśmy, więc pora przejść do analizy statystycznej, a dodatkowo przyjrzeć się najważniejszym informacjom dobiegającym z obozu naszych najbliższych rywali. Przegląd kadr zaczynamy od gości, którzy prowadzeni są przez Franka de Boera, a w kolejnych akapitach prześwietlimy reprezentację Polski.
Reprezentacja Holandii – analiza
Okres 2016-2018 był bez wątpienia punktem zwrotnym ostatnich lat holenderskiej piłki i pozwolił on na nowo zdefiniować drużynę reprezentacyjną. Holandia, która jeszcze w 2014 roku zdobywała 3 miejsce na mistrzostwach świata w Brazylii, nie zakwalifikowała się na mistrzostwa Europy we Francji oraz na mistrzostwa świata w Rosji. Dla Holendrów, którzy żyją piłką nożną był to ogromny cios i od tego czasu zaczęło się odmładzanie kadry. 6 lutego 2018 roku na stanowisko selekcjonera reprezentacji mianowany został Ronald Koeman i jego głównym zadaniem był nie tylko awans na mistrzostwa Europy, ale przede wszystkim osiągnięcie na tym turnieju satysfakcjonującego wyniku. 57-letni szkoleniowcowi udało się wykonać pierwszą część zadania, ponieważ w grupie C eliminacji zajął drugie miejsce ustępując jedynie reprezentacji Niemiec. Dodatkowo zdołał jeszcze awansować do turnieju finałowego Ligi Narodów i dojść tam do finału, w którym jego drużyna przegrała z Portugalią. Prawdopodobnie Ronald Koeman poprowadziłby reprezentację w turnieju Euro 2020, ale na drodze stanęła pandemia, która przesunęła czempionat europejski o rok, a jednocześnie w sierpniu 2020 roku z usług Koemana postanowiła skorzystać FC Barcelona. Holenderski szkoleniowiec przyjął propozycję Dumy Katalonii i tak holenderska federacja piłkarska musiała zacząć poszukiwania nowego trenera pierwszej reprezentacji. Jednak trzeba uczciwie przyznać, że wybrany na następcę Frank de Boer zamierza korzystać z dorobku Koemana, więc przy analizie wyników Holendrów, wzięliśmy pod uwagę również spotkania wcześniejszego szkoleniowca oraz jego asystenta, który prowadził Oranje we wrześniowych meczach Ligi Narodów.
Od 6 lutego 2018, Holandia rozegrała 26 spotkań, z czego wygrała 13 (50 procent), 8 zremisowała (30 procent) i w 5 meczach poniosła porażkę (20 procent). Jednak jeśli przyjrzymy się dokładnie meczom, w których zespół Oranje schodził pokonany to zauważymy, że były to potyczki z drużynami z absolutnego światowego topu. Holandia od początku 2018 roku przegrała jedynie z Anglią, Francją, Niemcami, Portugalią i Włochami. Bilans bramkowy we wszystkich 26 spotkaniach to 49 bramek zdobytych (średnio 1,88 bramki na mecz) i 22 bramki stracone (średnio 0,85 bramki na mecz). W tym czasie Holendrzy 9-cio krotnie zachowali czyste konto, w 5 spotkaniach sami nie potrafili wpisać się na listę strzelców i w 14 spotkaniach obie drużyny zdobywały bramki.
Mecze | BTTS (both teams to score) | FTS (failed to score) | CS (clean sheet) |
---|---|---|---|
26 | 14 | 5 | 9 |
Bramki zdobywane w meczach Holendrów
Nasi najbliżsi rywale 36 z 49 zdobytych bramek w ostatnich dwóch latach zdobyli w drugiej części meczu, oznacza to, że aż 73 procent ich goli padło w drugiej połowie, a jedynie 27 procent (13 z 49) w pierwszej. Bilans straconych bramek był taki sam w obu połowach, ponieważ Oranje stracili zarówno w pierwszej jak i w drugiej części meczu po 11 bramek.
O skuteczności w drugich 45 minutach meczu świadczy też statystyka wygranych połów. W 26 rozegranych meczach w latach 2018-2020, Holandia 6 razy wygrywała po pierwszej połowie, 10 razy zremisowała i 10 razy przegrywała, natomiast w drugiej połowie lepsza była aż 15 krotnie, 8 razy drugą połowę zremisowała i zaledwie 3 razy przegrała drugie 45 minut meczu.
Reprezentacja Polski – analiza
Jerzy Brzęczek poprowadził biało-czerwonych w 23 meczach. 12 (52 procent) z nich kończyło się zwycięstwem naszej reprezentacji, 5 remisem (22 procent), a 6 porażką (26 procent). W tym czasie nasi kadrowicze zdobyli 35 bramek (1,52 bramki na mecz) , a stracili 18 (0,78 bramki na mecz). W tym czasie nasza reprezentacja 10 razy zachowała czyste konto, 7 razy nie udało się nam zdobyć bramki, a w 8 spotkaniach strzelaliśmy zarówno my jak i nasi rywale.
Mecze | BTTS (both teams to score) | FTS (failed to score) | CS (clean sheet) |
---|---|---|---|
23 | 8 | 7 | 10 |
Bramki zdobywane w meczach Polaków
W pierwszej części meczu rywale 7 razy pokonywali naszego bramkarza, a nasi reprezentanci zdobyli w trakcie pierwszych 45 minut meczu 14 bramek. Po zmianie stron Polacy wbili rywalom 21 bramek, a 11 krotnie zostali ukarani bramką przez przeciwnika.
Biorąc pod uwagę fakt, że Holandia również jest bardziej skuteczna w drugiej odsłonie meczu to chcielibyśmy zwrócić uwagę na kurs, o którym wspominaliśmy wcześniej przy okazji zakładu, w której części meczu padnie więcej bramek. Wydaje się, że 2,60, które aktualnie możemy uzyskać w Fortunie jest dość atrakcyjną propozycją.
Ostatnie 2 spotkania pomiędzy reprezentacjami Polski i Holandii
Data | Wynik | Bramki + minuta | Żółte kartki | Rzuty rożne |
---|---|---|---|---|
4 września 2020 r. | Holandia 1:0 Polska | S.Bergwijn – 61’ | 8 (Holandia – 3; Polska 8) | 9 (Holandia – 5; Polska – 4) |
1 czerwca 2016 r. | Polska 1:2 Holandia | A.Jędrzejczyk – 60’ : V.Janssen – 33’, G.Wijnaldum 76’ | 2 (Polska -1, Holandia – 1) | 10 (Polska – 7; Holandia – 3) |
Polska – Holandia typy bukmacherskie
Wobec tylu problemów reprezentacji Polski wydaje się, że w tym meczu najlepiej po prostu postawić zakład na zwycięstwo Holendrów w trakcie 90 regulaminowych minut gry. Warto wziąć również pod uwagę fakt, że kadra Jerzego Brzęczka jak do tej pory w żadnym meczu z dobrym rywalem nie wyglądała dobrze i była wyraźnie gorsza od najlepszych zespołów świata.
Holandia – analiza składu
Frank de Boer ma do dyspozycji 25 piłkarzy. Największym problemem 50-letniego szkoleniowca jest brak Virgila van Dijka oraz Matthiasa de Ligta. Obaj piłkarze z pewnością należą do najlepszych fachowców na swojej pozycji na świecie, ale obecnie leczą kontuzje. W ostatnich dwóch spotkaniach Holendrzy grali w ustawieniu 4-3-3 i takiej formacji spodziewamy się w środę. Pod nieobecność wspomnianej dwójki środek obrony tworzą Daley Blind i Stefan de Vrij, którzy na co dzień występują odpowiednio w Ajaxie Amsterdam i Interze Mediolan. W meczu z Bośnią na bokach obrony próbowani byli Owen Wijndal z AZ Alkmaar oraz Denzel Dumfries z PSV Eindhoven. W środku pomocny nie powinniśmy spodziewać się zmian i najprawdopodobniej zobaczymy tam Frenkie de Jonga (FC Barcelona) , Davyego Klassena (Ajax Amsterdam) i Georginio Wijnalduma (Liverpool). Ten ostatni trafił dwukrotnie do bramki Bośniaków w przedostatnim meczu Ligi Narodów. Z przodu wyjdzie niebezpieczny Memphis Depay, zawodnik Olimpique Lyon, o którego stara się FC Barcelona, Luuk de Jong z FC Sevilli oraz Steven Berghuis z Feyenoordu Rotterdam.
Dodatkowo Holendrzy mogą skorzystać z takich graczy jak Patrick van Aanholt z Crystal Palace, Donny van de Beek z Manchesteru United, Quincy Promes z Ajaxu Amsterdam czy też Hans Hateboer z Atalanty Bergamo.
Polska – analiza składu
Skład reprezentacji Polski od jakiegoś czasu jest dużą niewiadomą. Główna rywalizacja o miejsce w samolocie na euro 2020 toczy się w środku pola. Wydaje nam się, że w pierwszym składzie zobaczymy tym razem nieobecnego w meczu z Włochami Mateusza Klicha. Obok niego zagra ktoś z trójki Jakub Moder, Karol Linetty i Grzegorz Krychowiak. Nie spodziewamy się występu Piotra Zielińskiego od początku meczu, ponieważ ze sztabu reprezentacji dochodzą informacje, że zawodnik Napoli nie jest jeszcze w optymalnej formie fizycznej po tym jak przeszedł covid-19. Środek obrony jest raczej niepodważalny i ponownie zobaczymy tam Jana Bednarka i Kamila Glika. Między słupkami zagra Wojciech Szczęsny i zostało to już oficjalnie ogłoszone przez selekcjonera. Boki obrony i pomocy to kolejne znaki zapytania. Tym razem z prawej strony obrony prawdopodobnie zobaczymy Tomasza Kędziorę, a na lewej Macieja Rybusa. Na skrzydle być może selekcjoner zdecyduje się postawić na Przemysława Płachetę, który dobrze wyglądał w meczu z Ukrainą. Ciężko wyrokować jakie będą kolejne wybory selekcjonera, ponieważ Sebastian Szymański jest ostatnio zdecydowanie pod formą w meczach reprezentacji, Kamil Jóźwiak nie przekonywał w meczu z Włochami, a Kamil Grosicki nie ma rytmu meczowego. Pewne miejsce na placu gry ma natomiast Robert Lewandowski, ale nasz najlepszy piłkarz jest niezadowolony z pracy z Jerzym Brzęczkiem czego dowód dał w wywiadzie pomeczowym z TVP.